sobota, 8 czerwca 2019

Podsumowanie projektu - Daj się zmalować.

7 czerwca - w Bibliotece Miejskiej Filia 47 w Łodzi, podsumowałem swój artystyczny projekt Daj się zmalować - projekt art. na 25-lecie pracy twórczej wystawą Portrety - wystawa Mariusza Gosławskiego. Przez rok szukałem odważnych dziewczyn, które chciałyby być namalowane. Jedne zgłaszały się same, inne sam zapraszałem. W tym czasie spotkałem się z różnymi reakcjami na projekt: zaskoczenie, żart, ignorancja na zaproszenia, blokowanie na fb, ale i te dobre - zadowolenie, wyróżnienie, ciekawość, nowa przygoda. Niektóre osoby chciały pozować na żywo, nawiązały się nowe znajomości, a gotowe prace portretowanych były chętnie udostępniane i pojawiały się w wielu miejsca. Poznałem wiele fantastycznych osób, przychylnych mojemu pomysłowi, które same również trochę mi pomogły znaleźć modelki. Dziękuję dziewczyny. Mimo, że nie udało się w pełni zrealizować pomysłu - powstało 16 portretów i 10 aktów - to i tak jestem z niego zadowolony. 








Prace pokazałem na dwóch wystawach w Łodzi: od kwietnia AKTY - wystawa malarstwa Mariusza Gosławskiego można oglądać w Cafe Bar Poczekalnia a w czerwcu - portrety w bibliotece. W Bełchatowie, gdzie mieszkam, nie zgodzono się na zorganizowanie wystawy a w Łodzi oba miejsca same zaproponowały "ściany" do pokazania prac. Akty cieszą się dużym zainteresowaniem. Mam nadzieję, że portrety również będą chętnie odwiedzane i oglądane. 





Wszystkim, którzy przybyli na ten wyjątkowy dla mnie wernisaż, bardzo serdecznie dziękuję. Szczególnie, że pogoda nastrajała bardziej do wypoczynku nad woda a w Łodzi w tym czasie odbywało się wiele innych wydarzeń. Za truskawki, wafelki i orzeźwiający, także dziękuję. Było pyszne. Mam nadzieję, że było przyjemnie i sympatycznie w naszym kameralnym gronie, prace spodobały się a ja tym razem nie rozgadałem się :). Będzie miło, jeśli podzielicie się swoimi zdjęciami - jeśli ktoś robił. Ja spędziłem to popołudnie bardzo przyjemnie. A to niespodziewane spotkanie z nieznajomą na koniec, było wisienką na torcie.



Dziś mija 25 lat od wystawy pokonkursowej w Miejski Dom Kultury Przedbórz, gdzie dostałem wyróżnienie. Od tego czasu udokumentowany ma dorobek artystyczny. Nie będzie tortu ani wielkiej imprezy. Będę odpoczywał po wczorajszym wyjątkowym i bardzo udanym wernisażu. A wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć prace zapraszam do Łodzi.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz