7 czerwca - w Bibliotece Miejskiej Filia 47 w Łodzi, podsumowałem swój artystyczny projekt Daj się zmalować - projekt art. na 25-lecie pracy twórczej wystawą Portrety - wystawa Mariusza Gosławskiego.
Przez rok szukałem odważnych dziewczyn, które chciałyby być namalowane.
Jedne zgłaszały się same, inne sam zapraszałem. W tym czasie spotkałem
się z różnymi reakcjami na projekt: zaskoczenie, żart, ignorancja na
zaproszenia, blokowanie na fb, ale i te dobre - zadowolenie,
wyróżnienie, ciekawość, nowa przygoda. Niektóre osoby chciały pozować
na żywo, nawiązały się nowe znajomości, a gotowe prace portretowanych
były chętnie udostępniane i pojawiały się w wielu miejsca. Poznałem
wiele fantastycznych osób, przychylnych mojemu pomysłowi, które same
również trochę mi pomogły znaleźć modelki. Dziękuję dziewczyny. Mimo, że
nie udało się w pełni zrealizować pomysłu - powstało 16 portretów i 10
aktów - to i tak jestem z niego zadowolony.
|
|
Wszystkim, którzy przybyli na ten wyjątkowy dla mnie wernisaż, bardzo
serdecznie dziękuję. Szczególnie, że pogoda nastrajała bardziej do
wypoczynku nad woda a w Łodzi w tym czasie odbywało się wiele innych
wydarzeń. Za truskawki, wafelki i orzeźwiający, także dziękuję. Było
pyszne. Mam nadzieję, że było przyjemnie i sympatycznie w naszym
kameralnym gronie, prace spodobały się a ja tym razem nie rozgadałem się
:).
Będzie miło, jeśli podzielicie się swoimi zdjęciami - jeśli ktoś robił.
Ja spędziłem to popołudnie bardzo przyjemnie. A to niespodziewane
spotkanie z nieznajomą na koniec, było wisienką na torcie.
|
Dziś mija 25 lat od wystawy pokonkursowej w Miejski Dom Kultury Przedbórz,
gdzie dostałem wyróżnienie. Od tego czasu udokumentowany ma dorobek
artystyczny. Nie będzie tortu ani wielkiej imprezy. Będę odpoczywał po
wczorajszym wyjątkowym i bardzo udanym wernisażu. A wszystkich, którzy
chcieliby zobaczyć prace zapraszam do Łodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz