U
mnie już świątecznie - na sabat Yule - z tradycyjnymi elementami: kłoda
Yule, słońce i ogień w kociołku, orzechy, sosnowe gałązki i dużo
światła. A wszystko po to, żeby kolejny rok był jasny, radosny i
szczęśliwy. To piękne pogańskie święta, czas radości i zabawy. Kiedy po
ciemnej i zimnej nocy rodzi się słońce - nowe życie, które oświetla
mroki.
Z okazji sabatu przesilenia zimowego życzę Wam -
szczególnie poganom, czarownicom - dużo światła i ciepła na co dzień.
Niech Wasze serca i myśli oczyszcza ogień a ciepło doda Wam sił i
nadziei, aby pokonywać przeszkody i wykorzystywać życiowe szanse.
A kiedy zacznie przybywać słońca życzę Wam otwarcia na jego blask, miłości, pokoju i radości, która wypełni Wasze serca i utrzyma ciepło, serdeczność i bliskość na długi czas. Oby do wiosny.
A kiedy zacznie przybywać słońca życzę Wam otwarcia na jego blask, miłości, pokoju i radości, która wypełni Wasze serca i utrzyma ciepło, serdeczność i bliskość na długi czas. Oby do wiosny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz